wtorek, 13 sierpnia 2013

39 ... wersja 2.0 poprawiona

Pani Intensywna zainspirowała mnie swoim szkoleniem piórnikowym.
Tak mi się ten twór spodobał, że spać nie mogłam :P

Zastanawiałam się czy zamiast zamka krytego można wstawić normalny ? A jak można to jak żeby estetycznie się prezentował?

Nie spałam, kombinowałam, rysowałam w końcu pizdłam tym w kąt i zarzuciłam wełenkę na druty. I tak sobie dziergając wymyśliłam !!!

Eureka !!! nie bacząc na to i 23 dochodzi zrobiłam nowy wykrój mojego prototypu. Nie różnił się za bardzo od oryginału. Z jego przeniesieniem na materiał musiałam poczekać bo mąż zaczął warczeć na mnie że późno i chce spać.

Poczekałam do rana nagryzmoliłam zszyłam tak jak kombinowałam i ... d...pa :-/

Tzn. nie do końca ale po moim prototypie już wiedziałam czego nie robić albo jak zrobić tak żeby było dobrze.

A prototyp wyglądał tak:


Lamówka wyszła w szwie dolnym


"Małe" niedociągnięcia widać :P




A wersja 2.0 poprawiona :)


Dużo "cięższy"  zamek ale idealnie pasuje nie ciągnie saszetki "w dół"


Na trzymadełka wykorzystałam obcięte szwy z nogawek spodni, fajnie się strzępią !



A w środku ... czarna dziura !!! ;)







*************************************************************************

Ale, ale mam już następne zamówienie. Gdy mój mąż zobaczył 2.0 stwierdził że przydało by mu się coś takiego ale na pasku.
Więc kolejny pomysł wykiełkował i kolejną noc śniły mi się nerki :-/

"Stworzyłam" dwa projekty i dziś jak moja młodzież pójdzie spać po południu będę kroić !!!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz