Tak mi się ten twór spodobał, że spać nie mogłam :P
Zastanawiałam się czy zamiast zamka krytego można wstawić normalny ? A jak można to jak żeby estetycznie się prezentował?
Nie spałam, kombinowałam, rysowałam w końcu pizdłam tym w kąt i zarzuciłam wełenkę na druty. I tak sobie dziergając wymyśliłam !!!
Eureka !!! nie bacząc na to i 23 dochodzi zrobiłam nowy wykrój mojego prototypu. Nie różnił się za bardzo od oryginału. Z jego przeniesieniem na materiał musiałam poczekać bo mąż zaczął warczeć na mnie że późno i chce spać.
Poczekałam do rana nagryzmoliłam zszyłam tak jak kombinowałam i ... d...pa :-/
Tzn. nie do końca ale po moim prototypie już wiedziałam czego nie robić albo jak zrobić tak żeby było dobrze.
A prototyp wyglądał tak:
Lamówka wyszła w szwie dolnym
"Małe" niedociągnięcia widać :P
A wersja 2.0 poprawiona :)
Dużo "cięższy" zamek ale idealnie pasuje nie ciągnie saszetki "w dół"
Na trzymadełka wykorzystałam obcięte szwy z nogawek spodni, fajnie się strzępią !
A w środku ... czarna dziura !!! ;)
*************************************************************************
Ale, ale mam już następne zamówienie. Gdy mój mąż zobaczył 2.0 stwierdził że przydało by mu się coś takiego ale na pasku.
Więc kolejny pomysł wykiełkował i kolejną noc śniły mi się nerki :-/
"Stworzyłam" dwa projekty i dziś jak moja młodzież pójdzie spać po południu będę kroić !!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz