Znalazłam wczoraj na stylowych takie cudo
Nie chodzi nawet o wzór ale o sam pomysł sweterka. chciałabym wiedzieć jaką to coś ma mieć długość i szerokość i czy zmuszona będę robić to metodą prób i błędów :P
piątek, 31 maja 2013
15
Nie mam weny na tytuł. W ogóle ostatnio na nic nie mam weny. Materiały leżą i się kurzą, rzeczy do szycia skrojone tez leżą i zapuszczają korzenie a mnie się nic nie chce. I jeszcze ta pogoda bllleee :P
Dletego prezentuje to co mi sie udało utworzyć jakiś czas temu
Dziś moje plany z Diany a w nich spódniczka której jeszcze jakiś czas nie włożę bo ciągle leja kur ... ka wodna chciało by się rzec :/
Tak wyglądała w oryginale
A oto mój nieśmiały twór
Zamek mi się rozlazł, nie wiem jak ja go wszywałam, no trudno muszę tylko jakąś haftkę mu dodziergać i będzie oki :)
Materiał był przecudny, i nie mówię tu o princie ale o tym jaki był w dotyku. Leciuteńko sztywny, idealny do zaprasowywania. Mam ochotę jeszcze na szorty i może jakieś chinosy. Nie wiem muszę pomyślec :p
Bawełna z lycrą ;)
Dletego prezentuje to co mi sie udało utworzyć jakiś czas temu
Dziś moje plany z Diany a w nich spódniczka której jeszcze jakiś czas nie włożę bo ciągle leja kur ... ka wodna chciało by się rzec :/
Tak wyglądała w oryginale
A oto mój nieśmiały twór
Zamek mi się rozlazł, nie wiem jak ja go wszywałam, no trudno muszę tylko jakąś haftkę mu dodziergać i będzie oki :)
Materiał był przecudny, i nie mówię tu o princie ale o tym jaki był w dotyku. Leciuteńko sztywny, idealny do zaprasowywania. Mam ochotę jeszcze na szorty i może jakieś chinosy. Nie wiem muszę pomyślec :p
Bawełna z lycrą ;)
środa, 29 maja 2013
klapeczki ...
Nie mm szczęścia do butów w tym sezonie letnim. Albo źle mi się chodzi albo mi się rozpadną albo, jak w tym przypadku od pasków japonek zrobiły mi sie bąble. Masakra!!! Kto komu kazał z tak kijowego materiału robić paski w japonkach, przecież wiadomo ża taki plastik prędzej czy później odparzy.
No i odparzył ... mnie.
A ja też mądra na gwałt potrzebowałam japonek, patrzę dobra firma której nie jedne klapeczki już miałam to wzięłam nawet się nie zastanawiając. No i mam.
Ale ja się tak łatwo nie poddaję. Kosztowało mnie to całe 1,5zł i 15 min roboty :)
Do oklejenia pasków potrzebujemy:
- Klapek :P
- około 1m lamówki ze skosu (lub bawełnianej jak kto woli lecz za bawełnianą nie odpowiadam bo jeszcze jej nie kleiłam)
- klej u mnie butapren
- pędzelek
- nożyczki
- karteczkę lub jakiś pojemniczek do wyciśnięcia kleju
1. Wyciskamy trochę kleju na karteczkę i pędzelkiem smarujemy wewnętrzne części pasków, dokładnie i dość obficie zostawiamy na chwilę
2. Odmierzamy długość pasków na lamówce ja dodałam około 1cm zapasu "w razie czego"
3. Wyciskamy na lamówkę (oczywiście po jej lewej stronie) klej i następnie dokładnie rozsmarowujemy pędzelkiem
4. W zasadzie od razu można lamówkę przykładać dobrze dociskając do pasków klapek, posmarowanymi stronami do siebie. Dodatkowo dla późniejszego lepszego efektu można spiąć spinaczami i zostawić na jakąś chwilę i gotowe :)
P.S. a tak najlepiej to robić przy otwartych oknach albo na zewnątrz. Butapren nie należy do klejów o przyjemnym zapachu :P
No i odparzył ... mnie.
A ja też mądra na gwałt potrzebowałam japonek, patrzę dobra firma której nie jedne klapeczki już miałam to wzięłam nawet się nie zastanawiając. No i mam.
Ale ja się tak łatwo nie poddaję. Kosztowało mnie to całe 1,5zł i 15 min roboty :)
Do oklejenia pasków potrzebujemy:
- Klapek :P
- około 1m lamówki ze skosu (lub bawełnianej jak kto woli lecz za bawełnianą nie odpowiadam bo jeszcze jej nie kleiłam)
- klej u mnie butapren
- pędzelek
- nożyczki
- karteczkę lub jakiś pojemniczek do wyciśnięcia kleju
1. Wyciskamy trochę kleju na karteczkę i pędzelkiem smarujemy wewnętrzne części pasków, dokładnie i dość obficie zostawiamy na chwilę
2. Odmierzamy długość pasków na lamówce ja dodałam około 1cm zapasu "w razie czego"
3. Wyciskamy na lamówkę (oczywiście po jej lewej stronie) klej i następnie dokładnie rozsmarowujemy pędzelkiem
4. W zasadzie od razu można lamówkę przykładać dobrze dociskając do pasków klapek, posmarowanymi stronami do siebie. Dodatkowo dla późniejszego lepszego efektu można spiąć spinaczami i zostawić na jakąś chwilę i gotowe :)
P.S. a tak najlepiej to robić przy otwartych oknach albo na zewnątrz. Butapren nie należy do klejów o przyjemnym zapachu :P
wtorek, 28 maja 2013
Z innej beczki czII
Siostrze się podobało. Mam na myśli prezent czyli moje sutaszowe udziergi :P
Mam oczywiście kilka innych rzeczy którymi się z reszta zaraz pochwalę :)
Wszystkie przedmioty można znaleźć na moim ALLEGRO
Mam oczywiście kilka innych rzeczy którymi się z reszta zaraz pochwalę :)
Wszystkie przedmioty można znaleźć na moim ALLEGRO
sobota, 25 maja 2013
kolejna
Kolejna bluzka najprostsza na świecie.
Uszyta z bawełny, z resztą bardzo fajny ten materiał mi sie udało złowić :P, znalezionej w SH. W zasadzie to był obrus, never mind :P
Dobrałam miętową lamówkę bawełnianą. Dorobiłam pagony na ramionach i przy dolnej lamówce + ćwieki.
Chyba będzie moją ulubioną :)
Uszyta z bawełny, z resztą bardzo fajny ten materiał mi sie udało złowić :P, znalezionej w SH. W zasadzie to był obrus, never mind :P
Dobrałam miętową lamówkę bawełnianą. Dorobiłam pagony na ramionach i przy dolnej lamówce + ćwieki.
Chyba będzie moją ulubioną :)
środa, 22 maja 2013
Kliknij , polub, udostępnij ...
Jak w tytule. Nic nie kosztuje zajmie kilka sekund a zwierzakom warto pomóc :)
niedziela, 19 maja 2013
Nie do Poznania
... zrobiła się moja jeszcze maturalna marynarka :P
Wywlekłam ją z szafy już jakiś czas temu, chyba jeszcze w zimie, przerobiłam od razu ale nie miałam jakoś czasu żeby sfotografować efekt koncowy
Marynarka jak to widać na obrazku była długawa i mało ciekawa. Ma sobie swoje lata ale trzyma się całkiem nieźle bo poza maturą i jakimiś ważnymi egzaminami to nigdzie nie była noszona. Poza tym jakiś czas temu odrobinę :P z niej wyrosłam i nie dopinałam się.
Gdy moja walka z zbędnymi kg zaczęła dawać rezultaty to i w marynarkę mieścić się zaczęłam. Stwierdziłam że nie może bidulka tak wisieć w szafie i że coś jej zrobię żeby poczuła się trochę lepiej :)
I tak została obcięta i skrócona oraz ozdobiona na wzór można rzec carskiego mundurka :)
A wyszło to to tak
Wywlekłam ją z szafy już jakiś czas temu, chyba jeszcze w zimie, przerobiłam od razu ale nie miałam jakoś czasu żeby sfotografować efekt koncowy
Marynarka jak to widać na obrazku była długawa i mało ciekawa. Ma sobie swoje lata ale trzyma się całkiem nieźle bo poza maturą i jakimiś ważnymi egzaminami to nigdzie nie była noszona. Poza tym jakiś czas temu odrobinę :P z niej wyrosłam i nie dopinałam się.
Gdy moja walka z zbędnymi kg zaczęła dawać rezultaty to i w marynarkę mieścić się zaczęłam. Stwierdziłam że nie może bidulka tak wisieć w szafie i że coś jej zrobię żeby poczuła się trochę lepiej :)
I tak została obcięta i skrócona oraz ozdobiona na wzór można rzec carskiego mundurka :)
A wyszło to to tak
kolejna bluzka
kolejna najprostrza na świecie bluzka - tym razem ozdobiona bawełniana lamówka fluo pomarańczową :)
Uwielbiam takie zestawiania :)
Uwielbiam takie zestawiania :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)