czwartek, 5 maja 2016

125 ... kwiatuszki x2

Pokażę dwie bluzeczki letnie. Uszytez czarnej żorżety wdrobne białe kwiatuszki.

Na pierwszą wzięłamwykrój z bluzki zakupionej w SH którą wzięłam dla materiału ale bluzka sama w sobie bardzo mi się spodobała i dlategoprzed dokonaniem destrukcji przeniosłam wykrój na papier.

Bluzka z pozoru bardzo normalna. Zwykła, zapinan na guziczki praktycznie pod samą szyję.
Więc co w niej tkiego niezwykłaego ???

A no plecy !!!

Co tu dużo pisać ... wszystko widać jak na dłoni :P













Druga to też bardzo prosty pomysł. Prosty tył i zakładany trójkontny przód składający się z dwóch części.

Głównie chodziło mi o to żeby móc ją założyć na inną bluzeczkę, coby zakryć to i owo :P





124 ... przypadkowa żorżeta

Musiałam wstawić wstawki do innej bluzeczki więc udałam się do sklepu. Wybrałam cinką kremową żorżetę a że Pani miała tylko 0,7 metra to stwierdziłam że nie będę robić jaj i wezmę całość.

I tym oto sposobem powstała bluzka oversize lekka zwiewna i zdecysowanie na lato :)

Fajnie będzie się komponować z szortami na których szycie ostrzę sobie igły w maszynie :D









123 ... idealna na lato

A to oto "dzieło" skończyłam jeszcze przed nowym rokiem  :P

Takmi jakoś zeszło :)

Bluzeczka bardzo ażurowa,typowo letnia. Inspiracją dla mnie była Tuba razemrobiona z intensywniekreatywną jakieś 100 lat temu :P

W zasadzie wykorzystałam wzór pawich oczek pokazany do wykończenia dołu  TUBY. U mnie wzór ciągnie się praktycznie po sam biust.
W następniej części wykorzystała raglan do wrobienia rękawów (dostępny TUTAJ)

No i to by było chyba na tyle jeżeli chodzi o technikę i inspiracje.

A umordowałam sie przy tym bo to cienkie dziadostwo i z drutów spadało ... Ale dałam radę :)

Podłożyłam pod bluzeczkę różową bluzkę żeby było widać jej przezroczystość.









122 ... gwiazdkowy

Tak się rozpędziłam, że zaraz po czarnym sweterku wydziargałam taki melanżowy niebieski z norweskimi gwiazdkami.

Wydziergany został już dawno boskończyłamgo już w lutym aleprezentuje w majuhurtowo wraz z innymi rzeczami które powstałymiędzyczasie. :)
Czyli nic się nie zmieniłoa autorka bloga jak zwykle niezmierniezdyscyplinowana jest :P

Dziergałam z Red Heart Lisa niebiesko granatowy melanż i czarna Lisa na gwiazdki i pliski przy zamku, mankiety rękawów i plisę dołu sweterka.

Pliski przy zamku od środkawykończyłam czarnąsatynową lamówką ze skosu.

Moim zdaniem wyszło spoko :)

A Wy oceńcie sami:P