W niedzielę tj 4 sierpnia rozpoczął sie etap głosowania w konkursie na torebkę.
Dlaczego o tym piszę :P a no mianowicie dlatego iż bardzo prosiłabym o oddanie na mnie głosu :P o ile oczywiście torebka Wam się podoba.
Podsyłam od razu LINK do torebkowego konkursu :)
Z góry dziękuję za wszystkie oddane głosy :)
***********************************************************************
Ale nie spoczęłam i szyję dalej.
Zainspirowana konkursem Łucznika na Patchworkowe Wakacje zaczęłam kombinować.
Przeszłam sama ze sobą przez małą burzę mózgów i kilka pomysłów od trzech poduszek z naszymi imionami (oczywiście w Kubusiowym narzeczu :P) po narzutę (której i tak bym pewnie nie używała) na pościeli dla dzieciora skończywszy.
W zasadzie na pomysł pościeli wpadłam przypadkiem zaczynając szyć wzór na narzutę :P ale w porę mnie oświeciło i skorygowałam pomysł.
Po żmudnej pracy nad zszywaniem poszczególnych elementów, wszywaniem obszycia, mierzeniem spodniej części szczerze powiem mam dość tej pościeli i robię kilkudniową przerwę, bo jak jeszcze raz dotknę tego tworu to zacznę wrzeszczeć :)
Oczywiście pomijam już fakt iż mogłam zrobić motyw np samochodu, czaszki lub choćby bałwanka na tej pościeli. Ale to wina tych upałów. Zorientowałam się że przecież robię pościel dla chłopca (!!!) i kwiatki nie za bardzo do tego pasują ale na jakikolwiek ruch było już trochę za późno. Ale z tego co się zoriętowałam młodzieży to chyba nie za bardzo przeszkadza więc myślę że może być :)
**************************************************************************
Skoro już się tak rozpisałam to jeszcze jedna rzecz.
Czyli to co ma być i mam nadzieję że jakoś uda mi się to uczynić.
A mianowicie sierpniowa Burda totalnie mnie zaskoczyła. Jak w czerwcowej i lipcowej kompletnie nic nie było (przynajmniej dla mnie ) tak w obecnaj znalazłam kilka (!!!) fajnych pomysłów.
Pierwszym i moim faworytem jest pelerynka. Chorowałam na ową rzecz już od dawna, i chciałam takową stworzyć i dla siebie ale nie miałam wykroju. A tu niespodzianka mam wykrój i do tego znalazłam całkiem fajny materiał na Allegro.
Ale o tym więcej później jak już się zaopatrzę w materiał i zacznę tworzyć.
Znalazłam też sukienkę i nawet materiał już mam zastanawiam się tylko czy jej lekko nie zmodyfikować i nie stworzyć jescze sukienki letniej typowo z dołem z koła i bez rękawów. Hmmm ... zobaczymy
I moi dalsi faworycie.
jest tu sukienka która mogła by być letnią maxi gdyby jej pozbawić rękawów. Są spodnie rurki za które wezmę się jak tylko zobaczę trochę jesieni. szyfonowa bluzka która będzie taką moją fanaberią.
Może trafi mi się okazja uszycie płaszczyka, bluz dresowych i fajnego żakietowego kompletu. Zobaczymy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz