niedziela, 10 marca 2019

139 ... GIGANT


Witajcie


Ta chusta jest OGROMNA.

 I nie jest to określenie na wyrost. Ona jest naprawdę ogromna.

Zrobiłam ją już dawno chyba jakiś rok temu, może trochę więcej. Zaczęłam skromnie, miałam w swoich zapasach ze dwie czy trzy fioletowe włóczki. Stwierdziłam że za mało na coś innego to zrobię chustę na pewno starczy. No i starczyło. Tylko że dla mnie była za mała. Ja w ogóle należę do ludzi którzy lubią DUŻE chusty szaliki itp. Żeby można było się szczelnie otulić, nigdzie nic nie wiało, nie było zimno. 

Tak, ta chustą można się otulić ze trzy razy spokojnie. Oczywiście po drodze dokupiłam jeszcze chyba ze 4 motki w różnych odcieniach fioletu lub różu.

Na wzór wpadłam jak zwykle przypadkiem u Intensywnie Kreatywnej.
 Bardzo fajny, niezwykle łatwy ale też efektowny. Jedyną rzeczą która mogłaby być ciut trudniejsza to słupki reliefowe. Także prościzna że hoho :)

I tak właśnie narodził się GIGANT. Chusta GIGANT.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz