Panna młoda na konkurs skończona już dawno. I tak bidulka sobie czekała na odpowiednią chwilkę żeby ją sfotografować i wrzucić tutaj na bloga jak również zgłosić ją do rywalizacji w konkursie i pomocy w szczytnym celu.
Panna X nie ma imienia gdyż pozostawiam nadanie imienia jej ewentualnemu przyszłemu właścicielowi. Panna uszyta w białej bawełny, bladość cery podkreślają kruczoczarne włosy spięte w wysoki kok ozdobiony diademem z pereł i krótkim welonem. Suknia długa, z dwóch warstw koronki, w pasie złota wstążka. Całości ślubnej kreacji dopełniają ozdobne buciki i naszyjnik z perełek.
Super! Podziwiam Cię za szycie tych ubranek - ja uszyłam jednego aniołka i już chyba nigdy więcej.
OdpowiedzUsuń