Witajcie
Noooo to zdecydowanie mój największy projekt ostatniego
czasu. Leciałam z nim w każdej wolnej chwili. Nie robiłam i nie myślałam o
niczym innym jak tylko o nim.
Mój szydełkowy sweter z kuleczkami.
Odkąd zobaczyłam na Allegro włóczkę z błyskiem to oszalałam.
Od razy zamówiłam pokaźną ilość żeby tylko starczyło i nie brakło żeby nie
trzeba było domawiać i czekać na dostawę. No i oczywiście chciałam skończyć
przed świętami, bo to był specjalny projekt na fali świątecznych sweterków jak
chciałam mieć swój własnoręcznie zrobiony.
Projekt w konstrukcji bardzo prosty.
Do pachy tuba robiona
na okrągło i w co chyba 4 rzędzie bąbelek. Powyżej pachy też na prosto osobno
przód osobno tył. Rękawy dorabiałam bezpośrednio do swetra, na koniec
ściągacze, wykończenie pod szyją i gotowe.
Zdążyłam przed świętami, mało tego wyrobiłam się dużo
wcześniej i zaczęłam kończyć rozpoczęte przed swetrem projekty.
Powinnam mieć nick Turboszydełko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz