Mamy prawie luty a ja prezentuję dianinowy top uszyty pod sylwestra :-/ lepiej późno niż później :P
Top szyłam w przesrwie świątecznej korzystając z wolnego czasu. Wybrałam dzianinę przeznaczoną na całkim inną bluzkę. Jak wzięłam ją do ręki wiedizałam że bluzki z nije nie będzie. Z resztą top tez o mało nie wylecia przez balkon lotem nurkowym.
Nie posiadam owerloka i szycie tej dzianiny nawet sciegiem elastycznym było delikatnie mówiąc koszmarem. Maszyna przepuszczała ściegi, masakra.
Pomogły mi cieniutkie paseczki fizeliny podkładane od ścieg, sporo ułatwiły i jakoś dociągnęliśmy do końca. :)
A oto efekty :)
Oh, chciałabym zobaczyć tę bluzkę na Tobie :-) Jest piękna i niezwykle efektowna. Tylko bardzo jestem ciekawa, jak się układa na żywym człowieku, bo chodzę koło tego wykroju i chodzę i nie mogę się zdecydować.
OdpowiedzUsuńBo to Burda, prawda?
Usuń